Proud member of bbRiderZ

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jakubiszon z miasteczka Czaniec / Bielsko-Biała. Mam przejechane 56854.76 kilometrów w tym 2592.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.67 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jakubiszon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
69.98 km 0.00 km teren
02:47 h 25.14 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:601 m
Kalorie: kcal

Pierwsza krew w tym roku... ;)

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 16.04.2013 | Komentarze 7

UWAGA WPIS ZAWIERA TREŚCI DRASTYCZNE (18+)!!! ;)

Zaglądając za okno nie mogłem się dzisiaj powstrzymać by siąść na bike'a i coś pokręcić. Tak się akurat składało, że musiałem podholować moją Cytrynę do mechanika ( wydech zaniemógł ) więc nie omieszkałem podjechać po auto rowerem ( samochód zostawiłem w Bielsku ). Do stolicy Podbeskidzia jechałem głównymi drogami, gdyż miałem zamiar odwiedzić mojego znajomego mechanika w celu umówienia wizyty. Jak się okazało owy znajomy już w tym warsztacie nie pracował :/ stąd też musiałem znaleźć jakiś inny. Po drodze kupiłem linkę holowniczą i ruszyłem na poszukiwania jakiegoś warsztatu. Hehe jakie te kieszonki w koszulce są pojemne - w sam raz na linkę :D. W końcu uderzyłem do mechanika, którego poleciła mi znajoma. Cytrynę dostarczyłem z pomocą Szwagra do warsztatu i później ruszyłem w drogę powrotną zahaczając na chwilę o pracownię Siostry. Jako że pogoda była wyśmienita postanowiłem sobie urozmaicić drogę powrotną :). Z racji, że Przegibek mi się już trochę znudził uderzyłem w bardziej płaskie tereny a mianowicie popedałowałem na Janowice, Dankowice.


A na Skrzycznem jeszcze sporo śniegu.


Drewniany kościół w Starej Wsi.



W Starej Wsi zrobiłem sobie przerwę na uzupełnienie baterii. I do tej pory było beż żadnych ekscesów. Podczas zakupów, przez przypadek zahaczyłem o butelkę piwa, która się to rozbiła...Ale bardzo nie fortunnie, gdyż kawałek szkła ranił moją nogę...


Skutki odpryśniętego kawałka szkła.

Z racji, że normalnie nie wożę ze sobą plastrów i nie miałem przy sobie już gotówki trzeba było jakoś zabezpieczyć ranę. Hehe Polak potrafi :). Po raz któryś przydały się gumki recepturki, które profilaktycznie wożę na kierownicy :).


2 gumki + chusteczka higieniczna = genialny opatrunek :)

Ze Starej Wsi ruszyłem w stronę Hecznarowic i Kęt. Opatrunek sprawdził się idealnie - ani razu mi nie spadł :). Od Kęt jechałem już oklepanymi, bocznymi drogami. Po przyjeździe dokładnie zdezynfekowałem ranę i...zrobiłem sobie grilla ;).


Niezła ranka ;)

/


Komentarze
k4r3l
| 09:57 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj miałem idento rozcięcie na udzie (a przy okazji spodniach:) - nie ma to jak kroić coś na kolanach nożykiem do tapet, heh - bez szwów się obyło ;)
feels3
| 09:29 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj Bałem się że zobaczę tu flaki latające po całej drodze, a tu taka mała zadra na nodze, Kuba..wstyd :P
k4r3l | 06:44 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj hehehe ;)
tlenek
| 23:55 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj tak drastyczne że ocenzurowali :)
k4r3l
| 21:39 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Myślałem, że poszedłeś w moje ślady i wyglebiłeś :) Współczuł bym Ci, ale fotki ci się zepsuły i nie wiem czy nie dramatyzujesz na wyrost, hehe.
Skowronek
| 21:16 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Są takie specjalne paski-plastry zastępujące szwy. Nazywają się Steri-Strip. Na tę ranę powinny być dobre 6mmx75mm. Niedrogie i sprawdzone;)
webit
| 21:03 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj wg mnie, lekarzem nie jestem, ale mialem podobna rane na stopie, przydalby ci sie jeden-dwa szwy. niemniej pechowo ;( trzym sie zuchu i dzieki za super foty z niedzieli :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa estba
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]