Proud member of bbRiderZ

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jakubiszon z miasteczka Czaniec / Bielsko-Biała. Mam przejechane 52087.82 kilometrów w tym 2592.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jakubiszon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
88.18 km 9.00 km teren
04:20 h 20.35 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1260 m
Kalorie: kcal

Microo MTB

Czwartek, 6 września 2012 · dodano: 08.09.2012 | Komentarze 10

Najlepszym sposobem na spalenie weselnych kalorii jet...wiadomo co - ROWER!!!! Zatem siadłem na swojego Białego Rumaka i ruszyłem na micro MTB. Pierwotny plan zakładał asfaltowy uphill na Przegibek, podjazd na Magurkę Wilkowicką szlakiem narciarskim oraz atak na Skrzyczne od Ostrego. Oczywiście jak to w moim przypadku bywa się z deczka się przeliczyłem ze swoimi założeniami :D. Po pierwsze - wyjechałem za późno; po drugie - zapomniałem, że już o 20 jest ciemno jak w dup..e; a po trzecie zmieniłem troszkę swoją trasę w trakcie i straciłem ok. godziny czasu. Można by rzec, że plan wykonałem w 70 %. Zacznę od początku :).
Podjazd na Przegibek to już rutyna - bez emocji, bez szarpania się noo i oczywiście bez żadnych czasówek - jeszcze mnie to nie cieszy :D. Z Przegibka udałem się na Magurkę narciarskim szlakiem. Bardzo fajni mi się tam podjeżdża :). Wyjątkowo droga była przejezdna. Pamiętam, że kiedyś momentami droga była tak rozwalona, że trzeba było prowadzić rower. Tym razem wyjechałem bez żadnych problemów. Po drodze oczywiście dorwał mnie deszcz, ale dzięki bogu nie padał zbyt długo i nie zdołało mnie przelać ;). Na Magurce zmiana planów - miałem zjeżdżać asfaltem, ale wyhaczyłem inną trasę, a mianowicie czarny szlak do Łodygowic. Powiem szczerze - to był strzał w dziesiątkę!!!! Trasa GENIALNA!!! Polecam ją każdemu, kto lubi fajne urozmaicone zjazdy. Na tym odcinku było po prostu wszystko: techniczne, kamieniste zjazdy, rynny, wąskie ścieżki i małe singielki. Niestety nie robiłem wtedy zdjęć, gdyż napawałem się zjazdem :) .

Zachmurzony Beskid Mały - widok z Magurki Wilkowickiej © jakubiszon


Fragment czarnego szlaku z Magurki Wilkowickiej do Łodygowic © jakubiszon


Po wjechaniu na asfalt chwila na podjęcie decyzji co dalej. Z racji, że była już 16-ta musiałem zrezygnować z ataku na Skrzyczne. Miałem wyjeżdżać od Ostrego, gdyż jeszcze od tej strony jeszcze nie zdobywałem Skrzycznego, a wiele osób mi polecało tą trasę. Skoro miało być jakieś Mtb to trzeba było na szybkości wymyślić jakiś teren :). Padło na czerwony szlak z Bystrej w stronę Cygańskiego Lasu. Podjazd pod Równie mega ostry, co prawda krótki, ale i tak dał mi w kość.Później super szybki zjazd. Oj tego mi brakowało :). Co kawałek jakiś korzeń, jakiś kamień, na których to można było sobie fajnie poskakać.
Jak tradycja nakazywała trzeba było chlapnąć Brackie w Opium :). Ale że trochę zmarzłem po drodze to ogrzałem się... kielichem Lubelskiej Porzeczkowej ;).
Do domu wróciłem przez Hałcnów, Kobiernice, zahaczając o stare, znajome tereny :).

Soła © jakubiszon


Zameczek w Czańcu. © jakubiszon


Słońce pomału żegna się ze mna. © jakubiszon


Beskid Mały © jakubiszon





Komentarze
jakubiszon
| 12:02 środa, 3 października 2012 | linkuj jakbym śmiał :)
ludwikon
| 19:44 wtorek, 2 października 2012 | linkuj Blisko mam więc niebawem zweryfikuje to o czym piszesz. Aczkolwiek po zdjęciach w najnowszym wpisie widzę że chyba nie kłamiesz :)
jakubiszon
| 09:03 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj @ Ludwikon : Trzeba było jechać do końca czarnym bo akurat od połowy zaczyna się najlepsza cześć. Trochę cierpliwości!!! :D . A tak a propo to chyba wiesz, że ja lubię śmigać po, jak to określiłeś, "kamerdolcach" :).
ludwikon
| 15:57 piątek, 21 września 2012 | linkuj Zrobiłem dziś ten czarny. I póki nim jechałem zastanawiałem się co widzisz fajnego w tych kamierdolcach na stromej szerokiej drodze. Mniej więcej w połowie dostrzegłem wąską ścieżkę odbijającą w prawo i dopiero wtedy zaczęła się jazda! Wąski singielek z małą ilością kamieni, czasem korzeniami trawersował łagodnie górę pozwalając na naprawdę szybką jazdę z licznymi zakrętami aż do początku szlaku zielonego na Magurkę.
P.S. Jeśli to Skrzyczne czy cokolwiek innego w większym gronie dojdzie do skutku też się piszę!
feels3
| 18:03 poniedziałek, 10 września 2012 | linkuj Najlepszy sposób na weselne kalorie to poprawiny :D

ps. Kurcze, ja na Skrzycznym byłem dzisiaj, ale jakbyś się wybierali to nie zapomnijcie o mnie :)
jakubiszon
| 17:18 niedziela, 9 września 2012 | linkuj Nie ma problemu :). Jak będziecie jechali to dajcie znać!!!
k4r3l
| 12:19 niedziela, 9 września 2012 | linkuj Niebieski narciarz jest ok :) Fajnie to sobie wymyśliłeś, szkoda, że nie udało się zrealizować planu w całości. Co do Skrzycznego to musimy się skrzyknąć, bo wiem, że Dominiki Darek również chcieli tam jechać, właśnie od Ostrego :)
jakubiszon
| 17:24 sobota, 8 września 2012 | linkuj zdjęcie z fragmentu czarnego szlaku (te które wrzuciłem) to akurat najdelikatniejszy odcinek ;). Na reszcie zjazdu żal było się zatrzymywać ;). A Równice polecam choć w okolicy jest wiele ciekawszych górek tudzież zjazdów :).
Saovine
| 17:13 sobota, 8 września 2012 | linkuj Faktycznie ten zjazd jest mega. Brakuje mi takich. Trzeba się będzie wreszcie do Ustronia wybrać i chociaż z Równicy zjechać, tamten zjazd też jest wymagający i nie mam na myśli tej asfaltowej drogi. ;)
Zrób kiedyś zdjęcia tego zjazdu, bo wygląda to oszałamiająco. :) Twoje tereny też trzeba będzie kiedyś "zaliczyć". ;)
completny
| 14:48 sobota, 8 września 2012 | linkuj Ładne tereny
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]