Proud member of bbRiderZ

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jakubiszon z miasteczka Czaniec / Bielsko-Biała. Mam przejechane 52087.82 kilometrów w tym 2592.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jakubiszon.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
54.00 km 0.00 km teren
02:20 h 23.14 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:720 m
Kalorie: 1844 kcal

Rozjazd po 2-setce

Piątek, 8 sierpnia 2014 · dodano: 24.02.2015 | Komentarze 5

Na wstępie dodam, że 6 kilometrów dołożyłem do dystansu, gdyż nie było sensu robić wpisa na tak żenujący dystans. A skąd wzięło się owych sześć km? Już tłumacze: jak pamiętacie na ostatniej 2-setce zmasakrowałem klocki i przednią tarczę więc musiałem zakupić nowe części. W związku z tym udałem się do mojego kumpla serwisanta by popatrzył czy da się jeszcze uratować tarcze a przy okazji by zrobił lekki serwis. Wyszły różne cuda np. pęknięta obręcz w okolicach nypla ale przecież nie o tym jest wpis. Ta kwięc stąd te dodatkowe 6 kilometrów. Nota Bene muszę się pochwalić, że owy kumpel/serwisant jest obecnie głównym serwisantem Kross Racing team :). Ale wróćmy do sedna :)

A więc...zawsze polonistka karciła za taki początek zdania :D ... zgadałem się z chłopakami ( Piasqiem i Ludwikonem ) na wieczorny szosing. Miało być delikatnie ale uphillowo. Padło na klasykę gatunku a mianowicie Przegibek i powrót przez Zarzecze, Łodygowice. No niestety mnie nóżka średnio podawała - efekt środowej wyrypy asfaltowej. Przyznam się bez bicia - ta traska dała mi nieźle w kość  - zakwasy następnego dnia były straszne nie wspominając już o ogólnym zmęczeniu organizmu. Nie dość, że byłem lekko niedysponowany to jeszcze musiałem ścigać kumpli, którzy kręcili sobie szosami a ja klasycznie na góralu w slickach :). Żeby nie było, że totalnie byłem do bani to czasami mi się włączała opcja ścigania ale szybko chłopaki sprowadzali mnie na ziemie. Po zjechaniu do Międzybrodzia spotkaliśmy naszego teamowego kumpla Darka, który akurat jechał w przeciwnym kierunku, a co gorsze wprost w nadciągająca burze. My za to próbowaliśmy przed nią uciec Oczywiście się nie udało i trochę nas pokropiło w Łodygowicach. Jako, że był to wieczorny trening, naturalna rzeczą było w moim przypadku piwko. Jednak nie znalazłem zainteresowania wśród moich towarzyszy - woleli jechać do domu. Ja klasycznie udałem się na bielski ZWM ( stary rynek ) by przechylić kufel pysznego, zimnego bronxa ;). No bo co? Nagroda musi być ;)





Route 2 912 088 - powered by www.bikemap.net




Komentarze
gustav
| 19:24 środa, 25 lutego 2015 | linkuj chopie, wpisz gołe dystanse z tego 2014 i go raz na zawsze zakończ! wybaczymy, a zacznij uzupełniać 2015 :>

moment... ponoć jakieś 400 robiłeś :D to to jeszcze opisz koniecznie :))
Marta84
| 09:36 środa, 25 lutego 2015 | linkuj oby tylko sierpień tego roku Cię nie zastał ;)
k4r3l
| 23:19 wtorek, 24 lutego 2015 | linkuj to wszystko wina Internet Explorera - strasznie późni :D
jakubiszon
| 22:53 wtorek, 24 lutego 2015 | linkuj hehe pomału się odrabiam..a gdzie tam do końca :D
piaseq
| 21:36 wtorek, 24 lutego 2015 | linkuj Gazdo, ale macie lagi w dodawaniu postów :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]